Koleżeński czworokąt

Siedziałem w domu i oglądałem telewizję i czekałem, aż moja dziewczyna, Karina, wróci z drinka z przyjaciółmi. Karina jest cudowną, modną brunetką, około 170 cm z długimi włosami i urzekającymi brązowymi oczami, i nie mogłem się doczekać, aż dopadnę ją po kilku dniach przerwy. Podniosłem się, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi, i otworzyłem je. To była Karina. Ubrana była bardziej seksownie niż kiedykolwiek ją widziałem. Wyglądała oszałamiająco w krótkiej błyszczącej srebrnej sukience, gładkich rajstopach i pasujących srebrnych szpilkach. Nie mogłem mówić - zaparło mi dech w piersiach. „Cześć kochanie!” Zamruczała, dążąc mnie długim i zmysłowym pocałunkiem. Jej uwodzicielskie perfumy wypełniły moje zmysły, gdy przycisnęła mnie do swojego seksownego ciała. Trzymałem ją blisko, mój członek drgnął, gdy to usłyszałem stukanie obcasów i żeńskie śmiechy dochodzące z dołu klatki schodowej. „Zaprosiłam Sylwię i Renatę na „babski wieczór”. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko?

Wcale mi to nie przeszkadzało. Sylwia i Renata były dwoma najseksowniejszymi przyjaciółmi Kariny, zupełnie przeciwnymi typami, ale równie gorącymi. Sylwia była cudowną punkową laską, o kilka centymetrów wyższą od Kariny i bardzo szczupłą. Miała długie czarne włosy, które nosiła w seksownych kitkach. Zawsze malowała się czerwoną szminką, a na rękach, nogach i ramionach miała wiele tatuaży. Sylwia grała na basie w miejscowym zespole, który dopiero zaczynał się rozwijać. W końcu, kiedy się ją lepiej poznało, była naprawdę zabawna i interesująca. Ze względu na jej styl życia założyłem, że ma perwersyjne oblicze. Zwykle nosiła podarte czarne dżinsy lub krótką spódniczkę z czarną koszulą z paskiem. Ale dzisiejszej nocy była ubrana w krótką, czarną koronkową sukienkę bez rękawów w stylu vintage z czarnymi pończochami i seksowne buty na wysokich obcasach.
Renata była drobną, seksowną blondynką, której chętnie dał bym klapsa. Miała około 160cm wzrostu, długie, kręcone włosy i oszałamiający tyłek, aha i idealne cycki. Renata pochodziła z bardzo zamożnej rodziny i zawsze nosiła najnowsze markowe ubrania. Z powodu jej klasycznego blond wyglądu i ciasnego małego ciała Renata zawsze miała grono adoratorów. Przez cały czas było w niej coś wyjątkowo seksualnego. Czasami trudno było z nią rozmawiać, ponieważ kiedy z nią rozmawiało się, nie można było nie marzyć o posuwaniu jej lub ssaniu jej dużych cycków. Żenujące było zmuszanie jej do powtarzania się, ale zawsze obdarzała cię triumfalnym uśmiechem, który mówił: „Wiem, że tylko myślałeś o pieprzeniu mnie i zrobiłbyś wszystko, by mnie dotknąć”, a potem cierpliwie powtarzała się. Chociaż czasami ludzie automatycznie zakładali, że jest bzdurna i podstępna, była bardzo słodką i życzliwą dziewczyną. Zawsze wyglądała gorąco jak diabli, a dzisiejszy wieczór nie był wyjątkiem. W obcisłej czerwonej sukience, gładkich rajstopach i pasujących czerwonych szpilkach – wyglądała oszałamiająco.
Kiedy się przywitałyśmy obie dziewczyny przytuliły mnie z każdej strony, a Karina dołączyła od tyłu. Poczułem się ciekawie... Całkowicie otaczały mnie gorące ciała, pięknych kobiet w najseksowniejszych strojach. „O mój Boże!” Wykrzyknąłem, wreszcie mogąc mówić: „Wszystkie wyglądacie niesamowicie! Dlaczego się tak wystroiłyście?

„Ponieważ to nasza noc” Wykrzyczała Karina. Wszyscy dziś byliśmy bardzo podekscytowani i podnieceni, co sprawiło, że atmosfera stała się jeszcze bardziej seksowna, ale nadal nie mogłem się doczekać, aż jej przyjaciółki pójdą, ponieważ absolutnie musiałem dobrać się do Kariny!

Dziewczyny weszły do środka naszego mieszkania i zaczęły zdejmować buty, pokazując mi jeszcze więcej swoich nóg i seksownych jedwabistych stóp, które, jak wiedziałem, będą mnie rozpraszać. Mam taki fetysz – że lubię kobiece stopy ubrane w pończochy. Moja Karina zaskakiwała mnie czasem więc pasem do pończoch i pończochami w łóżku, gdyż widziała, jak doprowadzało mnie to do szaleństwa i zmuszało mnie do nieustannego pieprzenia się, aż oboje upadniemy zmęczeni na poduszki. Pewnego razu, w moim marzycielskim stanie po orgazmie, wyrzuciłem z siebie to, że zawsze fascynowałem się i miałem obsesję na punkcie nóg pokrytych nylonem, jak to fajnie, kiedy dziewczyny noszą pończochy i jak więcej kobiet powinno nosić pończochy. Mrugnęła i powiedziała „Wiem”.
Karina usiadła na końcu mojej rozkładanej kanapy i wykrzyczała swoją typową piątkową mantrę: „Potrzebuję natychmiast trawki”. Usiadłem obok niej, a ona położyła na mnie nogi i zaczęła odpalać skręta. Gdy się poprawiła i zmieniała ułożenie, jej owinięte nylonem łydki ślizgały się po moim wciąż sztywniejącym kutasie, czego jej przyjaciółki, miejmy nadzieję, nie zauważyły. Karina podała skręta Sylwii, ponownie ocierając stopą mojego członka. Powoli gładziłem jej stopy i seksowne łydki, podczas gdy dziewczyny i ja swobodnie rozmawiałyśmy o pracy, bieżących wydarzeniach itp. Dla rozluźnienia atmosfery pościłem kanał muzyczny z Tv i popalałem skręta z koleżankami.

Powoli docierały do mnie substancje ze skręta. Nie mogłem też przestać patrzeć na nogi i stopy dziewcząt. Za każdym razem, gdy jedna z nich niewinnie zwinęła palce u nóg lub skrzyżowała nogi, ogarniało mnie pożądanie i potrzeba dotyku. Karina wyciągnęła się i jęknęła cicho, i zauważyłem, że się rozluźnia. Wydawało się, że wszyscy koncentrujemy się właśnie na muzyce z telewizora.

Renata nagle wtrąciła, ze po całym dniu na obcasach czuje ból w stopach. Zapytałem Karinę czy też ma taki – odpowiedziała: „Faceci chcą, abyśmy nosiły te wysokie, niewygodne buty dla nich, ale nigdy nie chcą nam później masować stóp!”
„Zawsze chętnie się zaopiekuję twoimi stopami“ - odparłem. Poruszyła wtedy podeszwą stopy po obecnym ciągle wybrzuszeniu na moich szortach. I powiedziała: „Dlaczego nie otwieramy butelki wina? Dziewczyny pójdziecie po kieliszki?“

Gdy tylko dziewczyny wyszły z pokoju, Karina zerwała się z kanapy i natychmiast przylgnęła do mnie i zaczęła mnie namiętnie całować, owijając swoje długie, smukłe ramiona wokół mnie, i wsuwając dłonie w tył moich szortów i bielizny, chwytając mnie za tyłek i jeszcze bardziej zbliżając do siebie. „Dzięki że możemy się dziś razem wszyscy zabawić” - wyszeptała najseksowniejszym głosem, po czym przystawiła mi język do ucha i dyszała lekko, doprowadzając mnie do szaleństwa. Następnie zorientowałem się, że moje szorty i bielizna są na podłodze wokół moich kostek, a Karina posłała mi nikczemny uśmiech, i odepchnęła mnie na kanapę.
Myśląc, że to żart, szybko złapałem spodnie, żeby je podciągnąć. Nie chciałem, żeby jej przyjaciółki widziały mojego fiuta! Kiedy podciągnąłem szorty do połowy, wśliznęła swoje śliskie stopy między moje nogi, blokując mnie przed zakryciem się, a także całkowicie paraliżując mnie za każdym razem, gdy jej jedwabiste rajstopy dotykały wnętrza moich ud. Wpadłem w panikę, gdy usłyszałem, jak Sylwia i Renata idą korytarzem. Poprawiając nogawki moich szortów i zawiązując je na kolanach, mając nadzieję, że wciąż mam je na sobie, szybko przykryłem nas oboje kocem dosłownie sekundę zanim dziewczyny weszły do pokoju. Niosły butelkę czerwonego wina i cztery kieliszki. Pozornie byłem przykryty. Tylko pod kocem mój penis i jaja zostały całkowicie odsłonięte. Nie wspominając już o dłoni Kariny, która zaczęła podkradać się do wnętrza moich ud. Uśmiechnęła się niewinnie i zaczęła mnie męczyć.

„Okay, też potrzebowałabym masażu stóp, Karina nie będzie miała na pewno nic przeciwko”, powiedziała Sylwia, i przysunęła się bliżej mnie na kanapie, a jej sukienka unosiła się na udo pokazując więcej czarnych pończoch. Karina kiwnęła głową, a Sylwia uwodzicielsko poruszyła palcami u stóp, patrząc wprost na mnie i uśmiechała się, biorąc duży łyk wina. Jej czarne paznokcie i tatuaże na kostkach podnieciły mnie jeszcze bardziej, gdy pogłaskałem ją po stopach i kostkach. Nie wydawała się zbyt niezręczna ani nieśmiała z powodu faktu, że chłopak jej przyjaciółki dokładnie dotykał jej tak erogennej strefy. To prawie tak, jakby automatycznie oczekiwała, że i ja będę jej służyć i sprawiać jej przyjemność. Kiedy potarłem i pogłaskałem Sylwię po stopach, kostkach i palcach u stóp, Karina trzymała mojego penisa i bardzo subtelnie głaskała mnie do tego stopnia, żebym mógł niewinnie rozmawiać dalej z dziewczynami o pozornie nieszkodliwych tematach, nie zdając sobie sprawy z tego, co ona robi mnie. Gdy nadal masowałem ładne stopy Sylwii, ona w końcu zaczęła jęczeć cicho, jednocześnie ściskając nogi i oddychając głęboko. Zastanawiałem się, czy ma właśnie sekretny orgazm.

„Dziękuję Krzyś”, powiedziała Sylwia poruszając palcami u stóp. „Daj mi też trochę tego koca”, dodała, chwytając go i prawie odsłaniając moje krocze. Po czym wyciągnęła się na kanapie i bardzo delikatnie musnęła moje nagie biodra palcami stóp. Wszyscy spojrzeliśmy na Renatę, która siedziała na krześle na przeciwko mnie. Renata wstała bardzo powoli, przeciągnęła się i zaczęła do mnie podchodzić, patrząc na mnie pożądliwie, podczas gdy Karina drażniła się z moim kutasem. Cipka Renaty była tuż przed moją twarzą przez około dziesięć sekund, kiedy stała przed moim stolikiem kawowym. Pochyliła się nisko, by zrobić miejsce na stole, i usiadła przede mną. Jej piersi prawie wyskoczyły z sukienki, kiedy to powoli wyciągnęła stopę w moją stronę.
„Słuchaj Krzyś, te buty miałam przez cały dzień, dość mocno mnie obtarły. Możesz pomasować je delikatnie uważając na obtarcia?”. Renata uniosła stopę o kilka centymetrów od mojego nosa, poruszając niewinnie palcami u stóp. Sapnęłam mimowolnie, gdy Karina owinęła obie stopy wokół mojej twardości. Ale udawałem, że koncentruje się właśnie tylko na prośbie Renaty.

„Eeee jasne Renia“. - powiedziałem i uchwyciłem delikatnie jej prawą stopę. Masowałem ją, a na to Renata zapytała ze śmiechem: „Które stópki wydają ci się najładniejsze?“. Zaśmiałem się i odpowiedziałem dyplomatycznie: „Cóż, uważam, że wszystkie jesteście niesamowite i doceniam was całkowicie, od stóp do głów.”

Renata uśmiechnęła się, w pełni świadoma, że teraz mnie ma, i delikatnie położyła stopy na kocu, jeszcze bardziej przyciskając stopy Kariny do mnie, i mruczała: „Okej, możesz je teraz dalej doceniać!”
Wpatrywałem się, niemal śliniąc, w jej idealnie maleńkie stopy, jej paznokcie w kolorze głębokiej czerwieni, która pasowała do jej sukienki, i powoli przyciągnęłam je do siebie. Po spojrzeniu, które mi rzuciła, mogłem stwierdzić, że była przyzwyczajona, że mężczyźni padają u jej stóp. Potarłem je powoli i dokładnie, gdy spojrzała mi w oczy. Dotykałem jej kostek i łydek. Kiedy w końcu skończyłem, mruknęła: „Mmmmmm, to było tak dobre, teraz czuję się świetnie! Karina, twój chłopak wykonał dla nas tak dobrą robotę. Jak możemy mu się odpłacić?

„Potańczmy przed nim” krzyknęła Sylwia, rozśmieszając nas wszystkich, choć dla mnie to brzmiało świetnie.
Słyszałem, jak dziewczyny chichoczą i włączają seksowną muzykę za drzwiami. Ponieważ nie było sposobu, by uspokoić moją wściekłą erekcję, chciałem przemknąć niepostrzeżenie na moment choć do łazienki. Zdążyłem podciągnąć same bokserki na kutasa i naciągnąłem koszulkę jak tylko mogłem, by zakryła wybrzuszenie w spodniach i powoli wstałem z kanapy. Dziewczęta piszczały i biły brawo z aprobatą, gdy stałem przed nimi. Ktoś położył krzesło w jadalni, naprzeciwko kanapy.

„Twoja erekcja wygląda świetnie! Bokserki możesz zostawić, ale wszystko inne musisz zdjąć. Rujnuje to cały obraz - powiedziała Karina dokuczliwie i kazała mi stanąć prosto. „Znacznie lepiej”, mruczała, gdy jej przyjaciółki mnie otoczyły, zaczęły przesuwać dłońmi po mojej klatce piersiowej, dotykając moich ud i ściskając tyłek.

„No cóż, chyba to lubi” - drażniła się Renata, bez wątpienia odnosząc się do mojego upartego penisa, wciąż w pełni twardego. Karina natychmiast przejęła kontrolę.

„Ok, usiądź. Pozwalam Sylwii przed tobą zatańczyć, ale musisz pozwolić mnie z Renatą was przez chwilę obserwować - powiedziała z niegrzecznym uśmiechem. „Nie masz nic przeciwko, prawda? Oczywiście będę musiała się upewnić, że zachowujesz grzecznie się, gdy moje przyjaciółki tańczą dla ciebie. Dziewczyny już to wiedzą, że wielką zaletą rajstop jest to, iż mają tak wiele zastosowań. Czy to nie prawda, Renatko? ”
Renata, która stała za mną, zachichotała: „Och, zdecydowanie”, wtedy pociągnęła moje ręce za krzesło i owinęła kolejną parę pończoch wokół moich nadgarstków, wiążąc je skutecznie za krzesłem. Wciąż byłem ogłupiały, a moje serce waliło szybciej niż kiedykolwiek w życiu, kiedy Karina podeszła do mnie i zacisnęła język na moich ustach w długim gorącym pocałunku, przesuwając dłońmi po moich udach. „Dziękuję, że jesteś takim dobrym chłopakiem”, wyszeptała. Próbowałem ją objąć, ale przypomniałem sobie, że wciąż jestem związany.

Karina powoli odsunęła się, gdy Sylwia zbliżyła się w moją stronę. Sylwia górowała nade mną, spoglądając w dół z ogniem w oczach i seksownym uśmieszkiem, gdy podeszła do mojego krzesła, wciąż w ubraniu, ale wyglądając niesamowicie erotycznie. Martwiłem się, że mógłbym dojść, kiedy to stanęła ze swoją cipką przed moją twarzą przez kilka sekund, zanim bardzo powoli usiadła na mnie, a jej nylonowe nogi ocierały się zmysłowo o moje!

„Karina, czy mamy jeszcze jakieś zioło?” Zapytała Sylwia, ignorując mnie przez chwilę.

„Mamy trochę” - powiedziała Karina, podając Sylwii nowego skręta. „Ale nie zapomnij, że musimy dzielić się dymkami.”

„Zgadzam się”, zachichotała Sylwia, pstrykając zapalniczką. „Dobra Krzysiu, przygotuj się na wdech” - powiedziała, głęboko uderzając i przytrzymując go w ciągu kilku sekund. Następnie przycisnęła swoje czerwone usta do moich, podważając moje usta i napełniając płuca chronicznym zielonym dymem. Byłem zszokowany jej pocałunkiem i nerwowo trzymałem dym w płucach, gdy poczułem, jak drobna dłoń Renaty odwraca głowę w jej stronę. Pocałowała mnie, wsuwając język między moje usta i dosłownie zapierając dech w piersiach. Po kilku sekundach przycisnęła się do Kariny w namiętnym pocałunku, karmiąc ją dymem. Gdy ich piersi złączyły się seksualnie Karina wypuściła powietrze, a Sylwia wzięła kolejnego bucha, i powtórzyliśmy łańcuch jeszcze trzy razy.
„No cóż, to jest kopnięcie. Chodźmy na kanapę - powiedziała Karina, obejmując ramieniem talię Renaty. Wpatrywałem się w ich sylwetki i długie nogi, gdy razem odeszły w kierunku kanapy. Natomiast Sylwia przesunęła głowę i pocałowała mnie głęboko, bardzo delikatnie, ale ciągle przesuwała dłońmi po moim ciele, doprowadzając mnie do szaleństwa. Potem zaczęła całować moją szyję i klatkę piersiową, podczas gdy ja bezradnie wpatrywałam się w Karinę i Renatę, z nadmiaru zioła i podniecenia ciężko rozróżniając kanapę oraz ich nylonowe nogi splecione ze sobą.

„Odtąd należysz do nas wszystkich” - szepnęła mi do ucha Sylwia, przyciskając się mocno do mnie muskając językiem moje ucho. „Tego właśnie chce Karina… Mmmmmm, wiesz, że zawsze cię lubiłam, ale teraz, gdy mówi, że mogę zrobić z tobą wszystko, co chcę, będziemy się razem dobrze bawić!” Spojrzałem na Karinę, ale jej głowa odchylała się do tyłu, gdy Renata zdejmowała jej ubranie i zaczęła powoli masować jej cycki.

Sylwia spojrzała mi w oczy i przesunęła palcami po moich kolanach i po wnętrzu ud, powodując, że mimowolnie jęczałem. „Czy podoba ci się to, jak się czujesz? Sylwia wsadziła rękę w moje bokserki i delikatnie podrapała mnie po moich ogolonych jajkach i drażniła się ze mną, gdy jęczałam bezradnie. W tym momencie zsunęła je uwalniając mojego sztywnego kutasa, ale nadal pozostawiając moje jaja uwięzione w materiale. „Chciałbyś więcej Krzyś? Drażniła się, łaskocząc moje jaja, gdy ja się wierciłem. Usłyszałem jęk i oboje spojrzeliśmy na Karinę, która patrzyła na nas, a Renata klęczała przed nią, liżąc i całując jej satynowe uda.
„Och tak, myślę, że one dwie bawią się lepiej niż my, ale są razem takie piękne, prawda?” Sylwia oparła ręce na kolanach i powoli zaczęła się do mnie zbliżać. „Też mam dla ciebie niespodziankę” - szepnęła. Zacząłem drżeć, spodziewając się, że w każdej chwili poczuję, jak jej stopy kroczą po mnie; zamiast tego sapnęłam, gdy przycisnęła ociekającą cipkę do trzonu mojego fiuta! Powoli przesunęła wargi swojej cipki w górę i w dół mojego trzonu i lekko unosiła się wokół czubka mojego fiuta, ale tak naprawdę nie pozwoliła mi wejść, kiedy to ja walczyłem by unieść biodra i w nią głębiej wejść.
Mruczała: „Przepraszam kochanie, jedyną zasadą jest to, że Karina musi być pierwszą, która cię dziś przeleci. My możemy cię tylko drażnić i sprawić, że będziesz nie mógł się jej doczekać.
Spojrzałem na Karinę. Jej suknia była podciągnięta do góry, a ona trzymała ręce w długich blond lokach Renaty. Karina zamknęła oczy i zaczęła się trząść, mając gwałtowny orgazm i na pewno zalewając twarz Renaty sokami. Po złapaniu oddechu Renata wczołgała się na kanapę, całując Karinę ponownie.

Sylwia pocałowała mnie głęboko i powoli odeszła, drwiąc: „Czas, żeby następna dziewczyna cie wykończyła. Baw się dobrze z Renatą ”. Widziałam, jak Renata powoli zrywa się z kanapy i wsuwa czerwone czółenka, podczas gdy Sylwia nie marnuje czasu, siadając blisko Kariny i obejmując ją ramieniem.
Renata uklękła przede mną. Potem powoli zaczęła przesuwać swoje maleńkie dłonie i usta w kierunku moich nóg. Patrzyłem, śliniąc się, gdy Sylwia zaczęła całować Karinę i chwytać ją agresywnie, co Karina naprawdę lubiła. Sylwia popchnęła ją i przycisnęła dłonie do kanapy. Poczułem szczególną więź z Kariną, ponieważ oboje byliśmy zdominowani przez jej seksowne przyjaciółki.
Tymczasem Renata lizała mi teraz uda i muskała językiem moje jaja. Z paznokciami wbijającymi się w moje uda bardzo powoli wsuwała moje jądra do ust przez kilka minut, doprowadzając mnie do szaleństwa! Następnie opuściła kompletnie moje bokserki, które więziły jeszcze moje jaja.
Chociaż jest małą dziewczyną, stała nade mną na krześle, kładąc swoje kolano między moimi nogami i ocierając się o moją twardość. Pocałowała mnie namiętnie, przyciskając do mnie swoje jędrne piersi i pochylając się prowokacyjnie. Chciałem złapać ją za jej mały tyłek i wbijać się w nią, dopóki jej nie napełnię moim nasieniem, ale miała wobec mnie inne plany. Renata odchyliła się i spojrzała mi w oczy. Mogłam powiedzieć, że znów się zamoczyła. Z rozczochranymi włosami i twarzą pokrytą sokami mojej dziewczyny Renata wyglądała piękniej i bardziej seksualnie niż kiedykolwiek.
„Muszę powiedzieć Krzysiu, podobasz mi się tak uwięziony. Wiem, że ci się to też podoba - nie czujesz się jak gorąca mała dziwka? Ja za to uwielbiam, gdy facet chwyta mnie za tyłek, w ten sposób. Renata ścisnęła mój tyłek i oparła się na mnie. Potem zaczęła głaskać mnie po udach i przesuwać palcem po trzonie mojego fiuta, co uwielbiam robić z Kariną.

„Mmmmmm, założę się, że chciałbyś przesuwać dłońmi po moim tyłku, prawda? - zapytała Renia cofając się i bardzo powoli wsuwając się głębiej na moje kolana. „Szkoda, że nie możesz. Chyba będę musiała to dla ciebie zrobić ”.

Tymczasem Sylwia czołgała się po ciele Kariny. Jeździła po jej twarzy tak, że jej seksowna sukienka całkowicie zakrywała głowę Karen. Reszta Kariny wciąż wyglądała bardzo seksownie, jej piersi podskakiwały, jej bezradne ciało wiło się, podczas gdy jej kruczowłosa rockowa przyjaciółka-bogini przyciskała się do jej ust drżąc od kilku orgazmów.
Renata powoli przesunęła rękami po swoim satynowym ciele, podsycając moją udrękę i pragnienie jej. Następnie zaczęła badać moje nogi rękami, szczerząc zęby, jakby znalazła wszystkie wrażliwe obszary moich nóg. Potem podniosła się i zaczęła torturować, ocierając mojego kutasa swoją śliską cipką, ale nigdy nie wpuściła mnie do środka. Renata szepnęła: „Chciałbyś mnie kiedyś zaruchać, prawda?” Nie czekała na moją odpowiedź; zdjęła górną część swojej garderoby i wsunęła mi piersi do ust, trzymając w sobie tylko czubek mnie. Wkrótce oddychała szybciej, powoli i równomiernie. Ocierała się tak swoją łechtaczką, aż osiągnęła zadowolenie.
Potem zsunęła się ze mnie tak, że głowa mojego fiuta przestała ocierać się o jej łechtaczkę, a ona powoli wsunęła swoje palce w cipkę. Po czym przesunęła palcami po mojej twarzy i powoli wsadziła mi je do ust bym mógł rozkoszować się jej sokami. Wreszcie skosztowałem jej po tylu latach... Po odsunięciu tych myśli zobaczyłem, jak Karina i Sylwia siedzą wyprostowane, gładząc się nawzajem po ciałach, obserwując, jak Renata fachowo droczy się ze mną przez ostatnie kilka minut.
W końcu Karina wstała, rozwiązując mnie i prowadząc mnie na górę za mojego fiuta. Podczas gdy ja wpatrywałem się jak Sylwia i Renata podążają za nami. W mojej sypialni dziewczyny zaczęły zdejmować swoje sukienki i buty. Wtedy Karina wzięła mnie za rękę i zaczęła przywiązywać nowymi rajstopami do mojego królewskiego łóżka. Delikatnie położyła mnie na plecach, dając mi czas na wyciągnięcie łokci wystarczająco daleko, by leżeć płasko. Ale teraz moje ramiona były przygwożdżone do łóżka. Mogłem poruszyć rękami tylko do łokcia
Po jednej stronie łóżka były krzesła, na których usiadła Sylwia i Renata z wlepionym w mnie wzrokiem.
Karina nie traciła już czasu i dosiadła mnie tak lekko, równie nie wprowadzając całego mojego członka. Miałem już tego dość, więc starałem się od dołu jakoś wcisnąć w nią. Niestety bezskutecznie. Mogłem przynajmniej dotknąć jej boków i ud.
Renata i Sylwia obserwowały nas uważnie, podczas gdy Karina stymulowała moje sutki. Jęknąłem błagalnie, gdy zaczęła powoli zanurzać coraz głębiej mojego kutasa w sobie. Potem w końcu połknęła go całego i zaczęła jeździć na mnie, zaciskając wokół siebie swoją cipkę.
Sylwia i Renata zaczęły żartobliwie poruszać palcami stóp przed moją twarzą, żebym mógł je wąchać i całować. A one na przemian bawiły się swoimi piersiami. Karina ciągle mnie pieprzyła, gwałtownie drgając, gdy zaczęła dochodzić. Wbijałem w nią raz po raz, tak mocno, jak tylko mogłem, i wreszcie eksplodowałem w prawie niekończącym się drżącym orgazmie, delektując się smakiem i zapachem pachnących stóp przyjaciółek mojej kobiety na mojej twarzy.

Kiedy w końcu zacząłem łapać oddech, Renata stanęła nad moją głową. Podniosłem głowę, by ją polizać po raz pierwszy, ale jej cipka była poza zasięgiem. Odsunęłam głowę do tyłu, sfrustrowany i wpatrywałam się w odsłoniętą cipkę błyszczącą od soków.

Nagle poczułem, jak czyjś język oblizuje podstawę mojego kutasa, zlizując spory zasób spermy, który na mnie spadł. Wkrótce poczułem drugie usta i byłem dumny, że mogłem powiedzieć, która z nich to Sylwia, a które to usta mojej Kariny. Tymczasem moja twarz była blisko jedwabistych kolan Rachel. Pocałowałem je łakomie. Podniosłem wzrok i zobaczyłem, że Renata wpatruje się we mnie i szczypie swoje sutki, co daje mi kolejny wyraz. Widziałem, jak bardzo ją to podnieciło, żebym błagał o nią, widziałem, jak robi się bardziej mokra, zanim w końcu opuściła mokrą szparkę na moją twarz. Wsadziłem jej język, aż do granic możliwości, gdy oparła się łechtaczką na mojej twarzy, zbliżając się mocno, raz po raz. Sylwia i Karina na zmianę ssały wtedy mojego penisa.

Ta przyjemność trwała i trwała całą noc. Sylwia i Renata usiadły na moich nogach i pocierały się o mnie swoimi łechtaczkami, jednocześnie się z sobą zabawiając. To było takie seksowne do oglądania. Tymczasem Karina oparła głowę na mojej piersi, leniwie liżąc sutki i gładząc mojego fiuta. Wszyscy dotykaliśmy się na zmianę, całując przez całą noc, drażniąc się z moimi kutasem, i zmuszając mnie do tego, żeby ciągle stawał.
Zrobiliśmy sobie kolejną krótką przerwę na dym i przez całą noc mieliśmy co robić. W pewnym momencie zrobiliśmy się całkowicie wyczerpani, nie mogąc już działać dalej zasnęliśmy wszyscy razem nago. Następnego dnia, kiedy Sylwia i Renata miały już wychodzić, wszyscy obiecaliśmy sobie, że musimy to jeszcze powtórzyć.